XX Śląski konkurs „O Róg Księcia Pszczyńskiego” - to już historia.
Śląskie konkursy sygnalistów myśliwskich na stałe zapisały się w kalendarzu Klubu Sygnalistów Myśliwskich. Ten był wyjątkowy bo XX-ty i jak tradycja nakazuje odbył się w Pszczynie, kolebce sygnalistyki myśliwskiej gdzie historii instrumentu i utworów wykonywanych na nim sięga czasów Księcia Jana Henryka XI Hochberga Herzoga von Pless. Piękne otoczenie pokazowej zagrody żubrów sprzyjało miłej i przyjacielskiej atmosferze w czasie zmagań konkursowych, a organizatorem całej imprezy był okręg katowicki Polskiego Związku Łowieckiego oraz Komisja Kultury i Promocji Łowiectwa działająca przy ZO i ORŁ w Katowicach. Patronat honorowy nad konkursem objęli: Jan Suchorończak, V-ce prezes NRŁ prezes ORŁ w Katowicach, Burmistrz Pszczyny pan Dariusz Skrobol, Starosta Pszczyński pan Paweł Sadza oraz Dyrektor RDLP w Katowicach dr. Kazimierz Szabla. Tym razem przyjechała rekordowa ilość uczestników. Stu trzydziestu uczestników o godzinie dziewiątej, po uroczystym otwarciu którego dokonał V-ce Łowczy Okręgowy Antoni Kopel przystąpiło do rywalizacji konkursowej. Dwie komisje jurorów skrupulatnie przesłuchiwały i oceniały solistów oraz zespoły. Organizatory przygotowali również dla wszystkich pamiątkowe znaczki okolicznościowe, oraz posiłek. Wszyscy zaproszeni goście oraz osoby odwiedzające zagrodę przysłuchiwali się zmaganiom konkursowym. Ale nie tylko myśliwskie sygnały i muzyka rozbrzmiewała na pszczyńskim żubrowisku. Na rynku również można było posłuchać zespołów myśliwskich które grały różne formy muzyki myśliwskiej. Myśliwska Orkiestra Dęta z miejscowości Komprachcice na Opolszczyźnie, Zespół Sygnalistów Myśliwskich z Jesennika w Czechach oraz Zespół Sygnalistów Myśliwskich De Luxe pod przewodnictwem Agnieszki Rybickiej. Ale to nie jedyny akcent łowiecki na pszczyńskim rynku. Nasze koleżanki z Komisji Polujących Dian i Komisji Kultury i Promocji Łowiectwa pod pięknym dużym namiotem prowadziły edukację leśno – łowiecką dla najmłodszych pociech. Konkursy rysowanki, zgadywanki zgromadziły sporą ilość uczestników. Obok Komisja Strzelecka uruchomiła wirtualną strzelnicę dla pragnących sprawdzić swój refleks. Ten namiot cieszył się również wielkim powodzeniem bo strzelanie do puszek i rzutek to wielka frajda dla młodych ludzi. Ale wróćmy do konkursu. Przesłuchania konkursowe dobiegły końca. Pozostało odczytanie wyników oraz wręczenie nagród. Przewodniczący Komisji Kultury i Promocji Łowiectwa Tomasz Kędziora powitał przybyłych gości. V- ce prezesa NRŁ prezesa ORŁ w Katowicach Jana Suchorończaka, Łowczego Okręgowego Jerzego Żagiella, Prezesa Agencji Rozwoju Ziemi Pszczyńskiej pana Jacka Patyka, przedstawicieli Lasów Państwowych oraz sponsorów. Przystąpiono do odczytania wyników i wręczania nagród. Tradycyjnie zdobywcy trzech pierwszych miejsc w swoich klasach otrzymali okolicznościowe statuetki, dyplomy oraz nagrody rzeczowe, a każdy sygnalista konkursu otrzymał dyplom uczestnictwa. Nie będę wymieniał wszystkich, wyniki zostały umieszczone na stronie internetowej ORŁ Katowice oraz na stronie internetowej Klubu Sygnalistów Myśliwskich. Zdradzę tylko że Róg Księcia Pszczyńskiego czyli pierwszą nagrodę wygrał Zespół Sygnalistów Myśliwskich z technikum leśnego w Brynku. Zamknięcia XX Śląskiego Konkursu dokonał V-ce prezes NRŁ oraz prezes ORŁ w Katowicach który podziękował wszystkim uczestnikom, organizatorom oraz sponsorom których w tym roku było bardzo dużo a w szczególności władzom Pszczyny panu Burmistrzowi i Staroście, firmie „Łowca” z Rudy Śląskiej, panu Bohdanowi Chmielarskiemu, firmie „Knieja” z Krakowa, firmie „Hubertech” z Katowic, panu Nadleśniczemu Nadleśnictwa Kobiór Marianowi Piganowi, panu Nadleśniczemu Nadleśnictwa Rybnik Januszowi Fidykowi, Panu Nadleśniczemu Robertowi Pabianowi z Nadleśnictwa Rudy Raciborskie oraz panu Tomaszowi Buli z firmy „Tom - Med”. Wszystkim za okazaną pomoc w realizacji i organizacji całego konkursu oraz imprez towarzyszących. Zapraszam za rok do Pszczyny. Myślę że XXI konkurs będzie również udany bo spotkania z muzyką myśliwską i sygnałami tak potrzebne w naszej kulturze łowieckiej są nieodłącznym elementem życia myśliwego.
Darz Bór
Adam Gorywoda