Po raz kolejny miałam okazję spotkać się z maluchami z przedszkola w Syryni.Tym razem włączyłam się do akcji "Cała Polska czyta dzieciom" którą misją Fundacji jest wspieranie zdrowia emocjonalnego - psychicznego, umysłowego i moralnego - dzieci i młodzieży poprzez działania oświatowe, edukacyjne, promocyjne i lobbingowe.
Fundacja przekonuje, że czytanie dziecku dla przyjemności – 20 minut dziennie. Codziennie! – jest mądrym sposobem spędzania czasu z dzieckiem i najlepszą inwestycją w jego przyszłość.
I tak się stało - 20 minut dla grupy maluchów a potem dla starszaków, w sumie około 50 dzieci słuchało bajeczek leśnych.
Jeśli jest taka akcja to oczywiście nie mogło zabraknąć Koła Łowieckiego Lis w Pszowie, które w szczególności stawia na promocję łowiectwa wśród najmłodszych. Zatem jeśli cała Polska czyta dzieciom to my również.
Dzieci grzecznie słuchały opowiadań o zajączku i rodzinie jeży.
Na koniec spotkania z maluchami zrobiliśmy wspólną sesję fotograficzną, gdzie chętnych na zdjęcie w kapeluszu nie zabrakło.
Bardzo miłym akcentem było podarowanie podziękowania od maluchów za włożoną pracę, uściski, całusy. Takie akcje uświadamiają, jak bardzo potrzebna jest edukacja łowiecka wśród najmłodszych.
Zachęcam inne Koła do przyłączenia się do tej wspaniałej inicjatywy!
Darz Bór!
Ewa Orszulik